Prognoza dla RFN. Składki na ubezpieczenie zdrowotne w górę

Z badania zleconego przez jedną z wiodących kas chorych - DAK Gesundheit wynika, że rosnąca luka finansowa stawia pod znakiem zapytania możliwości działania ustawowego systemu ubezpieczenia zdrowotnego – powiedział szef DAK-Gesundheit Andreas Storm. – Jeśli teraz nie zostaną podjęte żadne działania, ubezpieczonym grozi historycznie największy skok składek już w 2023 roku – ostrzegł. Średnia składka dodatkowa mogłaby wzrosnąć o 1,6 punktu procentowego.

Więcej finansowania z podatków

Powody, dla których deficyt może sięgnąć miliardów euro, to m.in. walka z pandemią, wyższe koszty związane z postępem medyczno-technicznym, sytuacja demograficzna, ale także uchwalone ustawy. Storm zażądał, aby świadczenia pozaubezpieczeniowe, takie jak współubezpieczenie dzieci, małżonków, emerytów, zasiłki macierzyńskie i dodatki na dzieci były w większym stopniu finansowane z wpływów podatkowych.

Według badania IGES świadczenia niepokrywane przez ubezpieczenie w wysokości około 41 miliardów jest pokrywane częściowo przez regularną dotację federalną w wysokości 14,5 mld euro.

- Aby utrzymać składki na ustawowe ubezpieczenie zdrowotne na stałym poziomie, należy wprowadzić stopniowe zwiększanie finansowania podatkowego. Konieczne jest zwiększenie finansowania świadczeń pozaubezpieczeniowych" – podkreślił prezes DAK. Zaapelował do przyszłego rządu federalnego o włączenie definicji świadczeń pozaubezpieczeniowych do niemieckiego kodeksu zabezpieczenia socjalnego.

(dpa/sier)

Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na facebooku! >>