Wicekanclerz w Chinach. Chiny chcą ustąpienia ws. elektryków – DW – 22.06.2024
  1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW
HandelNiemcy

Wicekanclerz w Chinach. Chiny chcą ustąpienia ws. elektryków

Monika Margraf opracowanie
22 czerwca 2024

Chińczycy zdecydowanie zażądali ustąpienia UE ws. ceł na elektryki, wynika z relacji po rozmowach Roberta Habecka w Chinach.

https://p.dw.com/p/4hO49
Robert Habeck i Zheng Shanjie
Robert Habeck i Zheng ShanjieZdjęcie: Sebastian Gollnow/dpa/picture alliance

Dla niemieckiego ministra gospodarki i wicekanclerza Roberta Habecka była to pierwsza wizyta w Chinach. W Pekinie i w Szanghaju poruszył dwa ważne dla Europy tematy: współpracy Chin z Rosją i wymiany handlowej.

Chiny i Rosja. Habeck ostrzega

Robert Habeck ostrzegł chiński rząd przed gospodarczymi konsekwencjami wsparcia dla Rosji. Agresja Rosji na Ukrainę zagraża europejskiemu bezpieczeństwu powiedział Habeck w sobotę (22.06.) w Pekinie na spotkaniu z urzędnikami chińskiego rządu ws. klimatu.

Jego partnerem w rozmowach był przewodniczący Komisji Rozwoju i Reform (NDRC) Zheng Shanjie.

„Na pewno nie procedowalibyśmy tak surowo przy analizie tego, jaką zależność mamy od surowców i dóbr technicznych, jeśli w tej wojnie nie byłoby wsparcia Chin wobec Rosji” – podkreślił Habeck. Jak mówił, spraw tych nie da się rozdzielić: „Także na nasze bezpośrednie relacje ma to już negatywny wpływ.”

Napięta wizyta w Chinach

Jak podkreślił później na konferencji, obawy Europy dotyczą m.in. europejskich towarów podwójnego przeznaczenia (zarówno wojskowego, jak i cywilnego), które mogą trafić do Rosji przez Chiny.

„To dobra techniczne, których można używać na polach bitew” – ostrzegł Habeck. Handel Chin z Rosją w zeszłym roku wzrósł o 40 procent, około połowa tego wzrostu to wymiana towarów podwójnego zastosowania. 

Cła na elektryki. Habeck o groźbie izolacji

W sporze handlowym ws. ceł na tanie chińskie samochody elektryczne Habeck wezwał Chiny do poważnego potraktowania zapowiedzi Komisji Europejskiej. Komisja w reakcji na nieuczciwe wsparcie państwowe chińskich firm zapowiedziała cła na tanie chińskie elektryki.

Chiny w odwecie ogłosiły podobny krok na razie w odniesieniu do importu wieprzowiny z UE. Z kolei dopiero w czwartek (20.06.) Chiny oskarżyły Komisję Europejską o zbyt szczegółowe i dalekosiężne pytania podczas postępowania ws. dotacji.

Habeck: Wierzę w otwarte rynki

Robert Habeck ostrzegł w Chinach przed barierami handlowymi i izolacją rynków, ale także przed nieuczciwą konkurencją poprzez państwowe wsparcie dla firm. Przypomniał, że cła UE nie są cłami karnymi, jak te w USA, Brazylii czy Turcję, ale zapewniającymi sprawiedliwsze warunki konkurencji z europejskimi firmami na unijnym rynku, do którego dostep to przywilej. „To rekompensata za przyznane korzyści i dlatego ważne, by okazję, jaką daje ten raport poważnie wziąć pod uwagę, rozmawiać o tym i negocjować” – powiedział.

Jak zaznaczył, bez reakcji ze strony Chin UE będzie zmuszona chronić swój rynek. „Nie chcę ceł. Wierzę w otwarte rynki” – dodał później w Szanghaju,  ostrzegając przez rozkręceniem spirali taryfowej.

Habeck dododał, że nie krytykuje tego, że Chiny produkują znacznie więcej towarów niż zużywają, ani dotacji samych w sobie. Problemem jest, jak mówi, gdy rządowe środki są wykorzystywane, aby zwiększyć możliwości eksportu. 

Chińczycy grożą: To nie do przyjęcia

Jednak Zheng ocenił działania Europy jako „nie do przyjęcia". Według niego, w dłuższej perspektywie zaszkodzi to Europejczykom i europejskiemu przemysłowi samochodowemu. To znaczące słowa skierowane do Niemiec, których przemysł motoryzacyjny obawia się niewspółmiernego chińskiego odwetu. Jednocześnie niemiecka branża stawia na rozwój aut elektrycznych, dla której tanie, chińskie produkty sprzedawane po sztucznie zaniżanych na polecenie reżimu cenach mogą być zagrożeniem.

Jak dodał Zheng, jego kraj eksportuje również 12,5 procent swoich aut elektrycznych i sprzedaje je za granicą drożej niż w kraju. Od Niemiec zażądał, aby ich rząd wpłynął na zmianę europejskiego podejścia. 

Minister handlu Chin zainteresowany negocjacjami

Także minister handlu Wang Wentao spotkał się z Habeckiem. Niektóre kraje współpracę gospodarczą i handlową „wykorzystują jako broń” – miał stwierdzić na spotkaniu z Habeckiem.

Robert Habeck i Wang Wentao, minister handlu Chin
Robert Habeck i Wang Wentao, minister handlu ChinZdjęcie: Sebastian Gollnow/dpa/picture alliance

Jednak miał dać też do zrozumienia, że ​​Chiny są zainteresowane negocjacjami. „Jeśli Komisja Europejska jest gotowa, to Chiny mają nadzieję, że obie strony jak najszybciej rozpoczną negocjacje” – powiedział Wang. Zagroził jednak, że jeśli UE będzie obstawać przy swoich racjach, Chiny zastosują „wszelkie niezbędne środki”.

W sobotę Habeck rozmawiał również z ministrem przemysłu Jin Zhuanglongiem. „Argumenty można było wymieniać bez ogródek” – zrelacjonował niemiecki minister gospodarki. Rozmowa była, jak ocenił, „autentyczna i sporna”.

Z informacji przekazanych przez Habecka wynika, że ​​minister przemysłu Wang chciał też jeszcze w sobotę wieczorem dodatkowo rozmawiać zdalnie z unijnym komisarzem ds. handlu Valdisem Dombrovskisem.

(DPA/mar)