Powrót liberalnej partii FDP – DW – 16.05.2015
  1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Powrót liberalnej partii FDP

Oprac. Iwona D. Metzner16 maja 2015

Uwagę prasy zaprząta konwent FDP w Berlinie, gdzie na lidera partii znów wybrano Christiana Lindnera.

https://p.dw.com/p/1FQUy
Bundesparteitag 2015 FDP Lindner
Christian Lindner na konwencie FDP w Berlinie, 15.05.2015Zdjęcie: picture-alliance/dpa/B. von Jutrczenka

„Muenchner Merkur” (Monachium):

„Nagle wielu Niemcom podpadło, że w ich kraju, rządzonym przez wielką koalicję, kontrolowaną wyłącznie przez lewicę, zachwiana jest polityczna równowaga. Brakuje poważnej gospodarczo-liberalnej siły, która nie skupia się wyłącznie na własnej klienteli. Lindner sprawił, że znów mówi się o FDP. Aczkolwiek droga powrotna nie będzie usłana różami“.

„Leipziger Volkszeitung”:

„Lindner zmienił barwę FDP na pink. Ma to oczywiście swoje dobre strony. Ta partia nie popadła w ekstremizm. Sprzeciwiła się wszelkim eurosceptycznym impulsom, podobnie jak ksenofobicznym prądom. W FDP nie doszło do rozłamu, co jej niektórzy przepowiadali. Ale stabilność ma swoją cenę. Lindner wcale nie zmienił tej partii pod względem programowym”.

„Stuttgarter Zeitung“:

„FDP znów daje o sobie znać. Jej szefowi udało się partię najpierw ustabilizować. Nie oznacza to jednak, że wszelkie trudności ma już za sobą. Tyle, że nie musi już walczyć z porażającym stygmatem braku szans”.

„Trierischer Volksfreund“ (Trewir):

„Lindner stara się wyciągnąć wnioski z dawnych błędów, przyodziewając liberalizm w modne szaty. Dlatego potrzebuje teraz nowego personelu. Obojętnie czy z legitymacją partyjną czy też bez. W każdym razie ten nowy zespół przyczynił się do tego, że nazwiska takie, jak Roesler, Bruederle czy Westerwelle prawie poszły w niepamięć. Już samo to jest sukcesem”.

„Westfaelische Nachrichten“ (Muenster):

„Są młodzi, świeży, zuchwali i nowocześni – liberalne twarze sukcesu zwracają uwagę i wywołują poruszenie, nie podważając swojej reputacji za sprawą wątpliwych chwytów marketingowych. (…) Nagle się okazuje, że znów jest miejsce dla nieraz spisywanej na straty FDP”.

Oprac. Iwona D. Metzner