Papież Franciszek. Złość na niemieckich katolików – DW – 14.11.2022
  1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Papież Franciszek. Złość na niemieckich katolików

Christoph Strack
14 listopada 2022

Oddolne dążenie do reform w niemieckim Kościele katolickim nie podoba się Franciszkowi.

https://p.dw.com/p/4JSeY
Wizyta niemieckich biskupów u Franciszka w 2015 roku
Wizyta niemieckich biskupów u Franciszka w 2015 roku Zdjęcie: L'osservatore Romano/dpa/picture alliance

Co dla gospodarza jest rutyną, dla 67 gości jest jedną z najważniejszych dat w tym roku. Od 14 do 18 listopada niemieccy biskupi katoliccy będą przebywać w Watykanie i rozmawiać z władzami Kurii Rzymskiej. Najważniejszym punktem będzie spotkanie z papieżem Franciszkiem.

Sprawozdania i dyrektywy

Rok w rok głowa Kościoła spotyka się z około 500 biskupami z całego świata. Katolickie prawo kanoniczne nakazuje te wizyty biskupom, którzy mają zdawać relacje ze swoich diecezji i wracać do domu z dyrektywami lub instrukcjami.

Choć przed papieżem biskupi występują razem, to 67 biskupów jedzie do Rzymu osobno, a nie jako grupa. Konferencje biskupów to dość młoda instytucja, dopiero w ubiegłym wieku zostały one zakotwiczone w dokumentach Kościoła i prawie kanonicznym.

Niemieccy biskupi są pod presją od czasu, gdy w 2010 roku upubliczniono skandal związany z wielokrotnymi nadużyciami w instytucjach kościelnych. Z jednej strony chodzi o przyznanie się do nadużyć i wypłatę odszkodowań, z drugiej o coraz głośniejsze wezwania do reform kościelnych, na przykład do równouprawnienia kobiet i mężczyzn w Kościele. To poszukiwanie reform, zarówno przez biskupów, jak i świeckich, to Droga Synodalna rozpoczęta w 2019 r. Podczas rzymskiej podróży biskupów ekscytujące jest choćby pytanie, czy jedyna kobieta w szeregach Konferencji Episkopatu, sekretarz generalna Beate Gilles, urzędująca od 16 miesięcy, znajdzie się na grupowym zdjęciu.

A działania reformatorskie coraz częściej spotykają się z krytycznymi słowami papieża Franciszka. Już kilkakrotnie upomniał on niemieckich katolików. Najbardziej zasadniczo w osobistym liście na temat Drogi Synodalnej latem 2019 r. Ostatnio, podczas powrotu z Bahrajnu na początku listopada, w odpowiedzi na pytanie dziennikarza powiedział, że niemieccy katolicy powinni ponownie odkryć „zmysł religijny narodu”. Bo właśnie to jest jego zdaniem „sednem teologii”, a nie dyskusje o różnych możliwościach rozwoju i teologicznych konsekwencjach. Franciszek po raz kolejny nawiązał do spojrzenia Watykanu na Kościół katolicki w kraju Marcina Lutra: Niemcy mają „wielki i piękny Kościół protestancki”; nie chce żadnego innego, „który nie byłby tak dobry jak ten”.

Vatikan Papst Franziskus | Ad Limina Besuch deutsche Bischöfe 2015
Na pożegnanie biskupi dostali drobne upominki - Watykan, 2015Zdjęcie: L'osservatore Romano/dpa/picture alliance

„Erozja i rezygnacja”

Jeszcze w listopadzie 2015 r., podczas ostatniej jak dotąd wizyty niemieckiego Episkopatu, Franciszek mówił o „erozji wiary katolickiej w Niemczech”, o „paraliżującej rezygnacji”, którą trzeba przezwyciężyć, narzekał na „coraz to nowe struktury”.

Słowo „nadużycie” nie pojawiło się w opublikowanym wówczas czterostronicowym przemówieniu papieża do gości z Niemiec. Ani w dwóch przemówieniach, którymi Benedykt XVI (2005-2013) zwracał się do biskupów niemieckich przybyłych w dwóch grupach w 2006 r. Była w nich krytyka sekularyzacji i sprawowania przez świeckich funkcji kierowniczych w duszpasterstwie oraz głoszenia przez nich kazań. Benedykt przestrzegał przed żądaniami ze strony świeckich. To było 16 lat temu, a jednak wydaje się, że to zupełnie inne czasy. Wtedy zresztą do Kościoła katolickiego należało jeszcze w Niemczech 25,3 mln osób; dziś jest ich o prawie cztery miliony mniej.

Apel o zrozumienie

Mimo ciągłych rzymskich napomnień niemieccy biskupi chcą rozmawiać w Rzymie o Drodze Synodalnej i reformach. „Dla nas, biskupów, jest ważne, by wnieść ważne teksty Drogi Synodalnej do rozmów w Rzymie, by wyjaśnić je i zaapelować o zrozumienie” – powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu bp Georg Baetzing pod koniec września po jesiennym zebraniu plenarnym w Fuldzie.

Z kolei biskup Helmut Dieser z Akwizgranu chce pozyskać papieża dla redefinicji nauki Kościoła o seksualności, by okazać poszanowanie także dla innych niż heteroseksualne sposobów życia. To nie jest jego zdaniem zerwanie z nauczaniem Kościoła, lecz dalszy rozwój.

Aktion #liebegewinnt Pfarrvikar Wolfgang Rothe Segnung homosexueller Paare
Błogosławieństwo związku dwóch kobiet w kościele w Monachium, 2021Zdjęcie: Felix Hörhager/dpa/picture alliance

W przeciwieństwie do poprzednich wizyt biskupi częściej rozmawiają jako cała grupa z przedstawicielami władz watykańskich, w tym z najwyższymi urzędnikami. To może powstrzymać niektórych przed działaniem w pojedynkę – w końcu 67 biskupów tworzy wspólną konferencję. Nie zmienia to faktu, że reprezentują różne grupy. Są diecezje zamożne i biedne, diecezje z regionów w południowych Niemczech, gdzie wpływ Kościoła jest jeszcze bardzo duży, są też regiony mocno zeświecczone, głównie we wschodnich Niemczech.

Spory toczą się pomiędzy biskupami nastawionymi reformatorsko a hamulcowymi. Baetzing i Dieser należą do tych, którzy chcą zmian, zaś kardynał Rainer Maria Woelki z Kolonii, który w swojej archidiecezji jest bardzo kontrowersyjny ze względu na zarzuty tuszowania nadużyć, należy do konserwatystów.

Początkujący i doświadczeni

Około jedna czwarta biskupów (w tym Baetzing oraz biskupi Moguncji, Hildesheim i Augsburga, Peter Kohlgraf, Heiner Wilmer i Bertram Meier) po raz pierwszy w historii doświadcza wizyty sprawozdawczej w Rzymie. Święcenia biskupie otrzymali dopiero po 2015 r. Spośród aktywnych dziś biskupów dwudziestu uczestniczyło w tej procedurze już za czasów Benedykta XVI w Rzymie jesienią 2006 r. A sześciu, w tym monachijski kardynał Reinhard Marx i ordynariusz Osnabrueck Franz-Josef Bode, już w poprzednim tysiącleciu jeździło do papieża Jana Pawła II (1978-2005).

Ale niezależnie od tego, czy są postępowi, czy reakcyjni, nowi czy starzy, spojrzenie na ostatnie wizyty pokazuje: wszyscy biskupi zwykle po rozmowach deklarują, że poczuli się zachęceni do dalszego działania. Każda inna wersja byłaby doprawdy zaskakująca.

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na facebooku! >>

Kościół w Niemczech. Brak księży, likwidacja parafii