"Na naszej ulicy co dom, to rak" – DW – 28.11.2013
  1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

"Na naszej ulicy co dom, to rak"

Małgorzata Matzke28 listopada 2013

Po raptem dwóch latach eksploatacji i licznych awariach, w roku 1987 wyłączono z eksploatacji siłownię atomową w Hamm-Uentrop. Teraz stwierdza się tam kumulację zachorowań na raka tarczycy u kobiet.

https://p.dw.com/p/1AQCI
Das ehemalige, im Abriss, Rueckbau befindliche, im Jahr 1989 abgeschaltete RWE - Kernkraftwerk THTR-300 (Thorium-Hoch-Temperatur-Reaktor), Hamm-Uentrop in Hamm-Schmehausen
Elektrownia Hamm Uentrop działała przez dwa lataZdjęcie: picture alliance / Eventpress/Schraps

W otoczeniu unieruchomionej siłowni atomowej Hamm-Uentrop w Zagłębiu Ruhry występuje przypuszczalnie większe niebezpieczeństwo zachorowania na raka tarczycy. Wynika to z analizy rejestru zachorowań na choroby nowotworowe w Nadrenii Północnej-Westfalii. Na podstawie danych wyliczono 64-procentowo wyższe ryzyko zachorowania niż w regionach referencyjnych. Szczególnie często występuje rak tarczycy u kobiet.

Minister zdrowia Nadrenii Północnej-Westfalii Johannes Remmel (Zieloni) jest jednak sceptyczny co do tych wyliczeń. - Nie ma żadnych wskazówek świadczących o tym, że przyczyną zachorowań jest siłownia atomowa, ponieważ nie występują tam w wysokim stopniu typowe rodzaje nowotworów, powstające w wyniku napromieniowania, oraz rak tarczycy u mężczyzn - powiedział.

"Zjawisko utraconych dziewczynek"

Biostatystycy, radiobiolodzy i genetycy już od dawna szukają wyjaśnienia, dlaczego sztuczne promieniowanie ma tak różny wpływ na zachorowalność u obydwu płci. Badają m.in. "zjawisko utraconych dziewczynek". Zespół naukowców pod kierownictwem biomatematyka Hagena Scherba z Centrum Badawczego Helmholtz koło Monachium badał sytuację w promieniu 40 km, od składowiska radioaktywnych odpadów w Gorleben. Naukowcy stwierdzili tam bardzo wyraźny deficyt w populacji rodzących się dziewczynek, i to dokładnie od roku 1995, kiedy po raz pierwszy do składowiska zaczęły docierać przez tę okolicę pojemniki z radioaktywnymi odpadami.

28.09.2011 DW-TV FIT UND GESUND Schilddrüse 2
Kobiety chorują częściej na raka tarczycy

Badania wskazują jeden kierunek

Podobne wyniki miały grupy badawcze w okolicach Czarnobyla po katastrofie reaktora. - Spiętrzenie tak zatrważających wyników wskazuje na zasadnicze problemy w przyjętej ocenie niskiej radioaktywności - zaznaczył szef działu prasowo-politycznego organizacji Deutsche Umwelthilfe Gerd Rosenkranz. W obliczu "coraz większej liczby nieregularności wskazujących w jednym kierunku" domaga się on od rządu federalnego popartych dowodami naukowymi wyjaśnień. - Tego winni jesteśmy ludziom w dotkniętych regionach, którzy żyją obecnie w wielkiej niepewności.

Niedersachsen/ Die Castor-Behaelter erreichen am Montag (28.11.11) auf Tiefladern das Zwischenlager Gorleben. Foto: Nigel Treblin/dapd
Transport odpadów do Gorleben wywoływał przez lata protestyZdjęcie: dapd

Kierownik Rejestru Chorób Nowotworowych Nadrenii Północnej-Westfalii Oliver Heidinger tłumaczy wyniki najnowszej analizy większą częstotliwością badań profilaktycznych, którym poddają się ludzie targani niepewnością. Ponadprzeciętnie dużo przypadków raka zostało odkrytych we wczesnym stadium. Przepisy o ochronie danych uniemożliwiają stwierdzenie, kiedy i jak długo kobiety chore na raka tarczycy mieszkały w okolicy siłowni Hamm-Uentrop. Badania przeprowadzono w Hamm, Beckum, Ahlen, Lippetal i Welver.

"Na naszej ulicy co dom, to rak"

Mieszkańcy okolic siłowni atomowej domagają się wyjaśnień. Jeden z zainteresowanych stwierdził na spotkaniu informacyjnym w Hilbeck: "Mieszkamy blisko siłowni, w Eilmsen-Vellinghausen. Na naszej ulicy co dom, to rak".

Minister zdrowia Nadrenii Północnej-Westfalii Johannes Remmel zapowiedział dalsze badanie przyczyn zachorowalności. Jak zaznaczył jednak, w innych regionach Niemiec i ogólnie w Europie znacznie wzrosła zachorowalność na raka tarczycy. Spiętrzenie przypadków tego typu raka u kobiet odnotowano także w innych regionach Nadrenii Północnej-Westfalii.

W elektrowni Hamm-Uentropp doszło do poważnej awarii w roku 1986. W nocy z 4-5 maja z jego urządzeń ulotniły się radioaktywne aerozole i do atmosfery przedostał się radioaktywny pył i skażony hel. Nie wiadomo jednak, w jakiej ilości, ponieważ nie działały urządzenia pomiarowe.

dpa / Małgorzata Matzke

red.odp.: Iwona D. Metzner